6/29/2023
Przy dźwiękach muzyki...
Zaplanowałam sobie pisanie w wakacje. Będę wstawać przed 6 rano, dzieci będą spać, a ja w końcu oddam się pisaniu. Oczywiście przy filiżance kawy, cisza, spokój... Takie były plany. W praktyce wyglądało to tak, że dzieciaki jakby miały radary i wstawały po 6. I jak się domyślacie, pisania dużo nie było. Jak na razie to jeden dzień, ale jestem dobrej myśli. Bo pomysły są, a to najważniejsze.
W tym tygodniu premierę miało moje opowiadanie "Przy dźwiękach muzyki". Można je przeczytać na Legimi, dokładnie o tutaj: https://www.legimi.pl/ebook-przy-dzwiekach-muzyki-malgosia-mroczkowska,b1022028.html. Opowiadanie ma 100 stron i kończy się tak, że... że musi być ciąg dalszy. I oczywiście mam to w planach i ogromną nadzieję, że powstanie kiedyś z tego książka.
Wrzucam opis:
Iza i Kuba mieli być na zawsze razem. Przy dźwiękach muzyki zrodziła się ich miłość oraz małżeństwo. I ta sama muzyka ich rozdzieliła.
Po pięciu latach Kuba wraca do Lublina, do swojego rodzinnego miasta.
Czy ktoś jeszcze na niego czeka?
Iza układa sobie życie z innym człowiekiem. I wszystko byłoby idealne, gdyby nie powrót jej męża.
Jaką tajemnicę skrywa nowy mężczyzna kobiety?
Czy małżeństwo Izy i Kuby da się jeszcze uratować?
Ale ta historia musi poczekać bo..,
Bo teraz siedzę w pamiętnikach Matyldy. Kto przeczytał "Krajobraz po burzy" to dokładnie wie o czym mowa. Zdradzę tylko, że opowiadanie "Pamiętniki Matyldy" będzie można przeczytać również jako e-book już w październiku. Opowiadanie jest gotowe, a ja właśnie wzięłam się za jego rozbudowanie i również chciałabym, żeby było w wydaniu papierowym. Będzie to historia ciotki Matyldy, ale również przeniesiemy się do teraźniejszości i zobaczymy co nowego słychać u sióstr Ady i Doroty. Okładka już jest. Bardzo mi się podoba:)