6/03/2024

Glamour Heaven - zawartość najnowszego pudełka

Nowy miesiąc więc mogę już śmiało ujawnić zawartość najnowszego pudełka od   Pure Beauty. Z miesiąca na miesiąc pudełka coraz bardziej zaskakują, a ja czuję się już uzależniona od ich otrzymywania. To jest bardzo różnorodne i tylko jeden kosmetyk kompletnie nie wpasował się w moje gusta. Co kryje się w najnowszej edycji od Pure Beauty? 


Cała zawartość wygląda bardzo imponująco:)


Odżywczo rozświetlający balsam do ciała STARS FROM THE STARS . Balsamów nigdy za dużo, ten jak najbardziej znajdzie swoje zastosowanie:)

Krem do rąk SENSIBIOMÉ. Tego kremu jestem ciekawa i fajnie, że pojawił się w boxie.

Krem do twarzy mini CLARENA. Miałam już możliwość testowania kremu z tej firmy i wiem, że warto skusić się na te kremy. Teraz jest możliwość skorzystania z promocji. Na hasło: Pure20 i przy zakupach od 200 zł otrzymasz rabat 20% na wszystko na stronie www.e-clarena.eu. Kod rabatowy ważny do 30.06.2024 r. 

 
Rozświetlająca micelarna pianka do mycia twarzy z organiczną różą HIMALAYA. Lubicie różane kosmetyki? U mnie to różnie z tym bywa. Czasami zapach jest sztuczny, chemiczny. Ta pianka bardzo mnie ciekawi i zobaczymy jak się sprawdzi.

Wygładzający olejkowy żel pod prysznic opuncja LIRENEhttps://www.instagram.com/lirene

Serum kolagenowe z kwasami OMEGA 3-6-9 do włosów PROSALON https://www.instagram.com/prosalon.professional.
Lubię różne wynalazki do włosów i dzięki tym boxom mogę testować nowości, na które wcześniej nie zwróciłabym uwagi. 


I teraz kolorówka. W tym gronie jest kosmetyk, który całkowicie mi nie pasuje. A chodzi mi o eyeliner od PROFUSION. Nie używam takich kosmetyków do makijażu, a nawet gdybym używała to na pewno nie taki kolor. No cóż. U mnie nie zawsze można trafić z kolorówką, ale myślę, że znajdą się osoby zachwycone takimi kosmetykami. 

Natomiast z tuszu do rzęs od MAX FACTOR https://instagram.com/maxfactor_pl cieszę się bardzo. Tusze zawsze są u mnie mile widziane i w każdej ilości. Byle czarne:)

Błyszczyk nawilżający i owocowy od RIMMEL https://www.instagram.com/rimmellondonpl
Kolor ładny więc na pewno się przyda:)


I moje odkrycie z tego pudełka pianka samoopalająca SANTA MONICA. Nienawidzę samoopalaczy. Do dziś pamiętam ten okropny zapach i smugi na nogach i rękach. Od lat ich nie używam, dlatego na widok tej pianki nie ucieszyłam się wcale. Po co mi potrzebne coś takiego? Ale z ciekawości wypróbowałam. Jakie było moje zdziwienie kiedy nie poczułam tego strasznego zapachu tylko bardziej przyjemny. Mało tego, pianka od razu nadaje ciału ładny kolor bez tych znienawidzonych smug. Ja używam głównie na nogi i nawet dostałam komplement, że ładnie się opaliłam. Bardzo polecam, jeśli chcecie mieć ładną opaleniznę bez wylegiwania się na słońcu. 
Dodatkowo z kodem PUREBOX wraz z pierwszym zamówieniem powyżej 50 zł na stronie sklepu  www.sklep.santamonica.com.pl można otrzymać krople samoopalające za 1 zł. Kod ważny do 30.06. 



Trychologiczny peeling enzymatyczny do skóry głowy REGENERUM. Produkty z tej firmy bardzo lubię i ten już czeka na swoje testy:)

I na koniec płatki hydrożelowe pod oczy EFEKTIMA.


Jak widać zawartość tego pudełka jest różnorodna i bardzo mnie cieszy. 

Co byłoby dla Was hitem, a czego byście w ogóle nie używały?

Pozdrawiam


współpraca z Pure Beauty 

17 komentarzy:

  1. Ciekawa zawartość pudełka. Wierzę, że uczucie oczekiwania, otwierania i testowania kosmetyków jest bardzo przyjemne. Gdyby nie moja bardzo problematyczna skóra, też bym się skusiła na takie pudełko:) Lubię za to Twoje relacje:) Pozdrawiam Gosiu

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że jest coś z pielęgnacji i makijażu. Naprawdę każdy box to sztos.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam sposobności stosować żadnego z powyższych kosmetyków, ale planuję kupić tusz do rzęs od MAX FACTOR, ponieważ ciągle szukam idealnego dla mnie tuszu, który by nie sklejał moich rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobnie jak Tobie nie przyda mi się eyeliner i pianka samoopalająca. Reszta super! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam rzeczy pielęgnacyjne, natomiast kolorówkę wybieram swoją, sprawdzoną. Nie przemawiają do mnie takie kolory eyelinera :) Zastanawiam się nad tą pianką - straszny ze mnie bladzioch i nie miałam odwagi jeszcze próbować samoopalaczy, ale pomału do tego dojrzewam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po piankę śmiało możesz sięgnąć, dla bladej skóry będzie w sam raz:)

      Usuń
    2. Skoro tak mówisz to przetestuję! Wszystkiego dobrego Gosiu!

      Usuń
  6. Mnie zachwyciło pudełko! ;) ;) Ten paw jest jak z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. za każdym razem zachwycam się tymi boxami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna zawartość. :) Śliczne są grafiki na tych pudełkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Duża zawartość jak na comiesięczną dostawę! Można nieźle oszczędzić na pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle fajnych kosmetyków! Samoopalacze zawsze omijam szerokim łukiem, bo efekt jest zawsze u mnie opłakany, wręcz tragiczny. Muszę wypróbować tę piankę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja, samoopalacze to nie dla mnie. Jednak ta pianka to zupełnie coś innego:)

      Usuń
  11. Fajna zawartość, chleba muszę sprawić sobie taki, lub podobny box 😍

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino