Listopadowe polecajki

11/24/2023

Listopadowe polecajki

 Mimo, że listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy to w tym roku był wyjątkowy. A dlaczego to dowiecie się pod koniec wpisu. Nawet w ponure dni można znaleźć chwilę przyjemności z ciekawą lekturą i gorącą herbatką. Tak właśnie widzę ten miesiąc, stos książek, herbata i świecie. Dużo świeczek:) 



A w moich polecajkach znajdzie się kosmetyk z ostatniego pudełka Pure Beauty . A jest to maska do twarzy : Maska ujędrniająco  odżywiająca do twarzy MIYA COSMETICS


Od producenta:

Specjalistyczna pielęgnacja ujędrniająco-odżywiająca do każdego typu cery, w tym wrażliwej. Polecana do skóry z oznakami starzenia, suchej, tracącej jędrność, matowej. Może być stosowana do twarzy, szyi, dekoltu, okolicy oczu.

Już po jednym użyciu:
• nawilża skórę, wygładza, odżywia
 dodaje skórze sprężystości i jędrności
• napina skórę, zmniejsza oznaki
• skóra staje się miękka i gładka w dotyku
• skóra jest promienna i pełna blasku.

Formuła na bazie składników pochodzenia naturalnego, bez zbędnych dodatków obciążających skórę Lekka, nietłusta formuła, nie zapycha porów. Przebadana dermatologicznie i okulistycznie. Odpowiednia do każdego typu skóry, w tym wrażliwej. Wegańska. Może być stosowana przez kobiety w ciąży i karmiące piersią.


Produkty z firmy Miya bardzo lubię i jeszcze się na nich nie zawiodłam. Plusem jest to, że są w 95 % naturalne, wegańskie i śmiało mogą je używać kobiety w ciąży. 

Maskę można używać na trzy sposoby. Jako zmywalną maseczkę, którą pozostawia się na twarzy na około 20 minut, a potem spłukuje. Jako maskę na całą noc, albo jako maskę pod oczy. Ja używam jej na całą noc. Nie lubię maseczek, które trzeba zmywać po kilku minutach. Dlatego ta maska zastąpiła mi krem na noc. 

Produkt bardzo ładnie pachnie, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy. Bardzo dobrze nawilża skórę i nadaje się idealnie do przesuszonej skóry. Jestem zadowolona z tej maski i jak szukacie czegoś podobnego to bardzo polecam:) 

Następna polecajka to... film. Ostatnio byłam w kinie na "Uwierz w Mikołaja". Lubię takie świąteczne, spokojne filmy, które pozwolą zapomnieć na chwilę o codzienności i przenieść się do innego świata. I tym razem się nie zawiodłam. Można się pośmiać, wzruszyć i pozachwycać świąteczną scenerią. Ach jak ja im zazdrościłam tego śniegu! I tego przytulnego domku w górach. Bajka! Teraz pozostaje mi tylko przeczytać książkę. Był ktoś w Was w kinie? Jak wrażenia?


No i oczywiście książki! Alicja Sinicka jak zawsze jest niezawodna. Jej powieści trzymają w napięciu do ostatnich stron. Lubię takie klimaty dlatego "Uśpioną" polecam serdecznie wszystkim fanom thrillerów. 



A teraz obyczajówka. Ależ to była książka. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością autorki i wiem, że mam trochę do nadrobienia. Przez tę książkę się płynie, a ja ją czytałam dosłownie z uśmiechem na ustach. Czasami i z głośnym śmiechem. A opowiada niby o dość banalnych sprawach. Kobieta czterdziestoletnia właśnie się rozwiodła i została tylko z dorastającą córką. I tutaj się zaczyna. Jest budowa domu, zakładanie firmy, zaczynanie praktycznie od zera. Autorka dobitnie pokazała, że życie zaczyna się po czterdziestce, a to co wydawało się końcem świata może być błogosławieństwem. Bardzo serdecznie polecam. Książka trafia na półkę do moich ulubionych, a mam ją z autografem autorki:) 



I teraz dlaczego ten listopad jest taki wyjątkowy. A no dlatego, że właśnie w tym miesiącu premierę ma moja czwarta już książka. Książki do mnie niedawno dotarły i mam nadzieję, że i do Was już też. Premiera jest dokładnie 29 listopada. Można jeszcze nabyć kilka egzemplarzy u mnie. Oczywiście z autografem:) Albo na stronie wydawnictwa. Aktualnie trwa promocja i wszystkie moje książki i nie tylko możecie kupić z 30% rabatem, wystarczy tylko wpisać kod : magia30. Promocja ważna do niedzieli. A książkę kupicie TUTAJ.




I jeszcze opis na zachętę:) :

Lena i Adam poznają się w dość nietypowych okolicznościach. I choć nie pałają do siebie sympatią, będą potrzebować wzajemnej pomocy.

Po wspólnie spędzonych świętach postanawiają kontynuować swoją znajomość. Niestety związek szybko się rozpada przez różnicę charakterów, a Lena zakochuje się w przystojnym Szymonie, który jest spełnieniem jej marzeń.

Adam ze złamanym sercem wyjeżdża do Włoch i żeby zapomnieć o dziewczynie, wchodzi w związek z piękną Włoszką – Marią. Lena zostaje żoną Szymona, jednak piękna bajka przeobraża się w koszmar. Kobieta odkrywa, że w ogóle nie zna swojego męża, a nawet zaczyna się go bać. Uświadamia sobie, że zerwanie z Adamem  było największym błędem, jaki popełniła w życiu.

Czy Lena i Adam na nowo się odnajdą? Kim tak naprawdę jest Szymon?


Wpis powstał przy współpracy z Pure Beauty

Nocna maska do ciała STARS FROM THE STARS i wysyłka książek!

11/17/2023

Nocna maska do ciała STARS FROM THE STARS i wysyłka książek!

 Przyznaję, że nigdy nie miałam nocnej maski do ciała. Zawsze używam balsamów. Czy różni się ta maska od zwykłego balsamu do ciała? Czy zauważyłam jakąś różnicę?

Co producent ma o niej do powiedzenia?

Pożegnaj suchą i szorstką skórę. Zapewnij jej odżywienie, nawilżenie i ukojenie. A to wszystko pod osłoną nocy, za sprawą regenerującej maski do ciała, która podczas snu potrafi działać cuda. Sekretem jej działania jest starannie dobrana receptura oparta w 99% na wegańskich składnikach nie z tej ziemi. Sprawia ona, że suchości skóry znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Poczuj, jak miękka i przyjemna w dotyku warstwa kosmetyku niczym kołderka otula Cię podczas snu dbając o regenerację i odżywienie Twojego ciała. Z pomocą nocnej maski zrelaksujesz się również po ciężkim dniu, pobudzisz zmysły, budząc się rano wypoczęta, a skóra wyglądająca na zdrową i pełną blasku.

Księżycowa regeneracja na wyciągnięcie ręki

Regenerującą, nocną maskę do ciała nakładaj wieczorem na oczyszczoną i osuszoną skórę. Rozprowadź równomiernie i nie spłukuj. Istotą produktu jest pozostawienie go, aby w trakcie snu jego bogata w kosmiczne składniki aktywne konsystencja zdziałała cuda nie z tego świata.


MOON CACTUS KWITNIE POD OSŁONĄ NOCY

To jeden z niezwykłych składników, który kwitnie tylko w nocy. Niczym słońce dostarcza energii Twojej skórze. Odżywia, regeneruje, nawadnia i działa kojąco na niedoskonałości, przywracając jej równowagę oraz piękny wygląd.

Brzmi tajemniczo prawda?


Kosmetyk ma bardzo ciekawe opakowanie. Na pewno przyciąga wzrok. Jak dla mnie to jest zwyczajny balsam do ciała. Nie zauważyłam żadnych super mocy:) Produkt dobrze nawilża, doskonale się rozprowadza, nie pozostawia tłustej warstwy. Co do zapachu to mam mieszane uczucia. Nie wiem do czego można go porównać. Może trochę do męskiego, ale też nie do końca. Bardzo mi nie przeszkadza, ale jednak wolę bardziej kobiece zapachy. Całe szczęście nie utrzymuje się długo. 

Podsumowując, kosmetyk dobrze sprawdza się i spełnia swoją rolę. Jednak zapach bym troszkę zmieniła i byłoby idealnie:) Mogłam go przetestować dzięki współpracy z marką Pure Beauty.

Mam dla Was jeszcze taką informację. Właśnie dzisiaj dotarła do mnie długo wyczekiwana świąteczna książka "Trzy kroki do szczęścia". Już część paczek spakowałam i prawdopodobnie dzisiaj zostaną wysłane. Reszta po niedzieli. 

A już zupełnie na koniec. Moja świąteczna deseczka, która już znalazła nowy dom. Niedługo zrobię wpis z nowymi plasterkami bo cały czas je tworzę.


I moje wcześniejsza książka, w której również znajdziecie świąteczny klimat:)



Miłego weekendu! 

wpis powstał we współpracy z Pure Beauty

Zachowaj wakacyjny blask! - jak przetrwać listopad

11/15/2023

Zachowaj wakacyjny blask! - jak przetrwać listopad

 Chociaż słoneczne wakacyjne dni już za nami, ja już czekam na kolejne. Brak słońca często psuje mi humor, a deszcz za oknem sprawia, że z domu nie chcę się wychodzić.  Mój sposób, aby jakoś przetrwać najgorszy miesiąc w roku to: dobra książka (obowiązkowo), ciepła herbatka z dodatkiem goździków, pomarańczy i soku malinowego. Rękodzieło oraz zabiegi kosmetyczne. W ponure listopadowe dni warto przeznaczyć trochę czasu na pielęgnację i zrobić sobie domowe SPA. Dzięki współpracy z Pure Beauty kosmetyków mi nie brakuje i mogę sobie poszaleć. Ostatni przybyło do mnie pudełko pełne słońca od https://www.garnier.pl oraz https://www.maybelline.pl.



W pudełku znalazłam:
- Płyn micelarny z witaminą CG Garnier


Dwa sera do twarzy. Jedno serum na noc z witaminą C, drugie serum na przebarwienia również z witaminą C.

 

Kolorówka: Podkład rozświetlający Maybelline i z tej samej firmy korektor instant eraser .


I na koniec nawilżająca maska do twarzy oczywiście z witaminą C od Garniera.


Takie pudełka zawsze sprawiają mi wiele radości i co miesiąc mam sporo nowości do przetestowania. Skutecznie rozjaśniają pochmurne jesienne dni! :) 

Jakie macie sprawdzone sposoby na przetrwanie ponurych, jesiennych dni?

Wpis reklamowy

#garnier #skincare #vitaminC #maybelline #makeup #glowyskin


Plastry, plasterki

11/08/2023

Plastry, plasterki

 Na początku chcę poinformować, że książka świąteczna "Trzy kroki do szczęścia" jest już w drukarni i na dniach ją opuści. A to znaczy, że jak tylko do mnie dotrze to zabieram się za pakowanie i wysyłanie do WAS!!! Już nie mogę się doczekać i dosłownie czekam na nią jak na szpilkach. Zdradzę Wam, że oprócz powieści dostaniecie na końcu książki opowiadanie świąteczne, które w grudniu będzie jako ebook. To taki mój prezent dla osób, które zakupią wydanie papierowe. Książek papierowych będzie limitowana ilość i nie będzie można ich dostać nigdzie w żadnej księgarni, tylko u mnie i na stronie wydawnictwa. Jeszcze w sklepie zostało kilka sztuk więc można zamawiać TUTAJ.

A ja za pisanie zabieram się po Nowym Roku. Już mam pomysł, pierwszy rozdział i będzie to coś zupełnie innego. 

Zmieniając temat, ostatni weekend spędziła pracowicie. Miałam nie malować, ale jednak nie wytrzymałam! A że kocham drewno to postanowiłam zrobić podkładki. Plasterki drewna to bardzo wdzięczny materiał i powstały podkładki świąteczne. Są pomalowane lakierem odpornym na wysokie temperatury dlatego nadają się idealnie na świąteczny stół. Tak prezentują się wszystkie i niektóre już znalazły nowy dom. A ja pewnie jeszcze coś zdążę zmalować przed świętami. Pasja rękodzielnicza nie daje o sobie zapomnieć, oj nie! :)))










Zrelaksuj się  z Pure Beauty

11/04/2023

Zrelaksuj się z Pure Beauty

 Najnowszy box Pure Beauty ma za zadanie pomóc nam w relaksie, dlatego w nim znalazły się produkty, które mają nam to umożliwić. Zrelaksuj się! 

Grafika pudełka jak zwykle zdobyła moje serducho. A co znalazłam w środku? Czy są to kosmetyki umożliwiające relaks?



Emulsja myjąca do twarzy SYLVECO WOW


Nocna maska do ciała STARS FROM THE STARS
Nigdy nie miałam masek do ciała i ciekawa jestem czym różni się od zwykłego balsamu. Niedługo się przekonam:)


Maska ujędrniająco  odżywiająca do twarzy MIYA COSMETICS. Bardzo lubię kosmetyki z tej firmy dlatego każdy taki produkt mnie bardzo cieszy:)


- Wegańskie płatki pod oczy MUJU
- Złota maska do rąk SHEHAND
- chusteczki do demakijażu FACEBOOM


Maska regenerująca  -mus do włosów ARTISHOQ


Żelowy peeling do twarzy BIELENDA PROFESSIONAL


Serum nawilżające FEEDSKIN
W boxie znalazła się jeszcze próbka szamponu  APIVITA


A na koniec coś, czego się kompletnie nie spodziewałam. Żel nawilżający do miejsc intymnych SKYN. Muszę przyznać, że Pure Beauty potrafi zaskakiwać! :) 

Tak prezentuje się cały box i myślę, że ma bardzo ciekawą zawartość. A nawet zaskakującą:) Co podoba Wam się najbardziej, a czego byście kompletnie nie chcieli znaleźć w takim pudełku?

P.S.

Znowu zaczęłam malować:) 

Współpraca z Pure Beauty


Polecajki na jesień - kosmetyk, książki i ... wywiad ze mną:)

10/27/2023

Polecajki na jesień - kosmetyk, książki i ... wywiad ze mną:)

 Jesień rządzi się własnymi prawami. Czasami zachwyca serią barw, czasami psuje humor deszczem i zimnem. Właśnie na taki deszczowy dzień warto polecić coś pozytywnego. Dla mnie zawsze są najlepsze książki. Ale nie tylko:)

Z ostatniego pudełka kosmetycznego od Pure Beauty warto zwrócić uwagę na balsam do ciała.


Nawilżający balsam na rozstępy SYLVECO

Od producenta:

Balsam na rozstępy przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry, szczególnie u kobiet w ciąży, po porodzie oraz osób narażonych na wahanie wagi. Zwalcza rozstępy, nawilża skórę, przywraca jej jędrność i gładkość.
Balsam posiada lekką, a zarazem skuteczną formułę, która doskonale się rozprowadza i szybko wchłania. Już po pierwszym użyciu poczujesz, jak Twoja skóra staje się wyraźnie gładsza i doskonale nawilżona.

Dzięki zawartości betuliny i ekstraktu z lukrecji gładkiej balsam skutecznie zwalcza rozstępy i zaczerwienienia, zapobiegając powstawaniu niechcianych zmian na skórze. Aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo Twojej skórze, balsam pozbawiony jest kompozycji zapachowej.




Balsam znajduje się w 300 ml pojemniczku z pompką co ułatwia dozowanie. Jest konkretny, ale również lekki. Dobrze rozprowadza się na skórze, szybko wsiąka i skóra po nim nie jest tłusta tylko dobrze nawilżona. Jest przeznaczony dla kobiet w ciąży, ale uważam, że przyda się każdej kobiecie, której skóra wymaga ujędrnienia i dobrego nawilżenia, szczególnie przy bardzo suchej skórze. Kosmetyk wegański. 
Jeden minus to taki, że balsam praktycznie wcale nie pachnie. Ja zwracam uwagę na zapach, uwielbiam kosmetyki pięknie pachnące, szczególnie balsamy. Gdyby tylko ten pięknie pachniał byłby dla mnie idealny. Ale i tak go lubię:)


Co ciekawego ostatnio czytałam? Zawsze czytał dużo, bardzo dużo, ale nie każda książka skradnie moje serce. Dzisiaj polecam Wam dwie, na które warto zwrócić uwagę:) 
"Taka sama". Jeśli lubicie thrillery psychologiczne, to ta książka spełni wasze oczekiwania. Historia o kobiecie, która uważa, że uciekła przed brutalnym morderstwem sprzed lat. Historia wciąga od pierwszych stron. I każdy może być podejrzany. Nie udało mi się wytypować mordercy, a książka co rusz zaskakuje czytelnika. Trzyma w napięciu, polecam:)


"Cena wolności". Co tu dużo pisać, uwielbiam książki Barbary Wysoczańskiej. Powieść z historią w tle, walka kobiet o swoje prawa, trudne czasy i ... wielka miłość. Czego chcieć więcej? Książka jest nieodkładalna, a pełna recenzja znajduje się na moim drugim blogu TUTAJ.


I na koniec trochę prywaty. Zapraszam serdecznie na mały wywiad ze mną:) A dokładnie znajdziecie go na stronie wydawnictwa Magia Słów, które jeszcze chce wydawać moje książki:))) : https://wydawnictwomagiaslow.pl/galeria-spelnionych-marzen-malgosia-mroczkowska/


Wpis powstał przy współpracy z Pure Beauty

sejf

Copyright © Stare Pianino