4/30/2014
Gdzie sprzedawać rękodzieło???
Ten temat już nie raz przewinął się przez blogi, postanowiłam napisać coś od siebie, jak to u mnie z tą sprzedażą jest.
Wiadomo na początku moimi pracami interesowali się znajomi i rodzina. Jak już wszyscy mieli po kilka prac, a w domu zaczęło brakować miejsca na nowe, zaczęłam zastanawiać się gdzie można sprzedawać rękodzieło. Przekopałam internet i postanowiłam spróbować w galeriach internetowych. Powysyłałam swoje zgłoszenia i czekałam, czekałam, czekałam...
Pierwsza galeria, która mnie przyjęła to była ArtStacja. Ale się cieszyłam. Niestety mój entuzjazm nie trwał długo. Sprzedaż zerowa:( Musiałam zrezygnować. Później był KuferArt. Sprzedaży wielkiej nie było, ale jednak coś. Teraz też wystawiam tam swoje prace, czasem sprzedam coś raz na parę miesięcy.
Bardzo dobrze współpracowało mi się z Dooperelle. Niestety ta galeria już od paru miesięcy nie istnieje co jest bardzo smutne.
Z galerii Unikatu zrezygnowałam, sprzedaży nie było żadnej, tak samo jak jeszcze z innych małych galerii, których nawet nazw nie pamiętam.
Moje prace wystawiam jeszcze w Brocante, nic nie sprzedałam, ale widzę, że innym się udaje więc jeszcze z tej galerii nie rezygnuję.
Bezskutecznie próbowała się dostać do Wylęgarni i Pakamery. Niestety każde moje zgłoszenie zostało odrzucane, dałam sobie spokój.
Strzałem w dziesiątkę była Srebrna Agrafka. I tam dopiero coś się ruszyło. A najlepsze jest to, że serwis jest darmowy, nie są doliczane żadne marże do rękodzieła, więc i prace są tańsze co pewnie przyciąga klientów. Srebrną Agrafkę mogę każdemu polecić z czystym sumieniem:))
Jeszcze mogę napisać o moich doświadczeniach z jarmarkami i kiermaszami, ale to już temat na kolejny wpis:)
A jak tam u Was z tą sprzedażą? Możecie polecić jakieś sprawdzone miejsce, jestem ciekawa Waszych doświadczeń:) Piszcie:)
p.s
Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem. Znowu tworzę i jestem szczęśliwa:)
Podobne wpisy na temat sprzedaży rękodzieła TUTAJ i TUTAJ
Wiadomo na początku moimi pracami interesowali się znajomi i rodzina. Jak już wszyscy mieli po kilka prac, a w domu zaczęło brakować miejsca na nowe, zaczęłam zastanawiać się gdzie można sprzedawać rękodzieło. Przekopałam internet i postanowiłam spróbować w galeriach internetowych. Powysyłałam swoje zgłoszenia i czekałam, czekałam, czekałam...
Pierwsza galeria, która mnie przyjęła to była ArtStacja. Ale się cieszyłam. Niestety mój entuzjazm nie trwał długo. Sprzedaż zerowa:( Musiałam zrezygnować. Później był KuferArt. Sprzedaży wielkiej nie było, ale jednak coś. Teraz też wystawiam tam swoje prace, czasem sprzedam coś raz na parę miesięcy.
Bardzo dobrze współpracowało mi się z Dooperelle. Niestety ta galeria już od paru miesięcy nie istnieje co jest bardzo smutne.
Z galerii Unikatu zrezygnowałam, sprzedaży nie było żadnej, tak samo jak jeszcze z innych małych galerii, których nawet nazw nie pamiętam.
Moje prace wystawiam jeszcze w Brocante, nic nie sprzedałam, ale widzę, że innym się udaje więc jeszcze z tej galerii nie rezygnuję.
Bezskutecznie próbowała się dostać do Wylęgarni i Pakamery. Niestety każde moje zgłoszenie zostało odrzucane, dałam sobie spokój.
Strzałem w dziesiątkę była Srebrna Agrafka. I tam dopiero coś się ruszyło. A najlepsze jest to, że serwis jest darmowy, nie są doliczane żadne marże do rękodzieła, więc i prace są tańsze co pewnie przyciąga klientów. Srebrną Agrafkę mogę każdemu polecić z czystym sumieniem:))
Jeszcze mogę napisać o moich doświadczeniach z jarmarkami i kiermaszami, ale to już temat na kolejny wpis:)
A jak tam u Was z tą sprzedażą? Możecie polecić jakieś sprawdzone miejsce, jestem ciekawa Waszych doświadczeń:) Piszcie:)
p.s
Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem. Znowu tworzę i jestem szczęśliwa:)
Podobne wpisy na temat sprzedaży rękodzieła TUTAJ i TUTAJ