9/19/2019
Jesienna motywacja?
Nadchodzi jesień, a z nią zdjęcia na blogach (na moim też), instagramach i facebookach z liśćmi, kasztanami, jarzębiną i sweterkami. Z ciepłymi herbatkami, z książkami na jesień. Zdjęcia pięknych jesiennych widoków i wiele ślicznych jesiennych, kolorowych prac. Zdjęcia, w których królową jest dynia i potrawy z dyni. Bo jesień potrafi zainspirować, zaczarować kolorami. Jesienią te zdjęcia wyglądają jakoś inaczej, milej, cieplej. Jesień to pora przyjazna artystom, chce się robić więcej zdjęć, więcej malować, więcej tworzyć. Wykorzystać i brać garściami z tej jesieni, a wieczory umilać światłem świec. Jesień dla niektórych to ulubiona pora roku, a dla mnie? No właśnie
Ostatnio czuję, że blogowo stoję w miejscu. Zresztą chyba widać, że coraz mniej mnie na tym blogu. Mniej maluję, mniej tworzę i jakoś tak już mam mniej radości z tego. Nawet pojawiły się myśli, żeby: sprzedać bloga, usunąć bloga, zawieść albo połączyć dwa blogi w jednego. Tylko który zostawić, a który rozbudować??? A może zacznę od zmiany szablonu, bo ten już mi się znudził, a potem zobaczymy.
Potrzebuję jakiegoś kopa do działania, motywacji! Może pomożecie???
Na razie przeczekam ten spadek formy i wezmę się za zupę dyniową!
Ostatnio czuję, że blogowo stoję w miejscu. Zresztą chyba widać, że coraz mniej mnie na tym blogu. Mniej maluję, mniej tworzę i jakoś tak już mam mniej radości z tego. Nawet pojawiły się myśli, żeby: sprzedać bloga, usunąć bloga, zawieść albo połączyć dwa blogi w jednego. Tylko który zostawić, a który rozbudować??? A może zacznę od zmiany szablonu, bo ten już mi się znudził, a potem zobaczymy.
Potrzebuję jakiegoś kopa do działania, motywacji! Może pomożecie???
Na razie przeczekam ten spadek formy i wezmę się za zupę dyniową!