Święta w zdjęciach zamknięte

12/30/2016

Święta w zdjęciach zamknięte

Święta tak szybko uciekają, więc zamykam ten krótki i niezwykły czas w zdjęciach.


Na chwilę przed wigilią. Jeszcze cisza i spokój, ale zaraz  dom wypełnia się ludźmi, gwarno, wesoło.



Siedzimy przy wigilijnym stole i zaczynamy narzekać. A bo święta znowu bez śniegu, nie ma tej atmosfery, nie pamiętamy kiedy święta białe były. Narzekamy jakby w tym wszystkim śnieg był najważniejszy. Przerywamy narzekanie, bo za oknem właśnie zaczął sypać biały puch, robi się bajecznie, nastrojowo. Ze starego pianina płyną melodie kolęd, śpiewamy zapatrzeni w padający śnieg. Jest dobrze.





Już za chwilkę będziemy sobie składać noworoczne życzenia. Oby kolejny rok był lepszy, żeby marzenia się spełniły, a my żebyśmy nie bali się sięgać po te marzenia. Wspaniałego Nowego Roku kochani:)
Życzę Wam

12/23/2016

Życzę Wam



Wspaniałego świątecznego czasu spędzonego w gronie najbliższych osób, pokoju, radości oraz dużo błogosławieństwa Bożego. Odpoczywajcie kochani i do następnego wpisu już po świętach:)


Przerwa na kawę

12/21/2016

Przerwa na kawę

Dobrze, że w całym świątecznym zamieszaniu można na chwilkę odpocząć i zrobić sobie przerwę. Na kawę. Dlatego odpoczywam z kubasem kawy w ręku:)



 Prezenty popakowałam. Zdecydowałam się na szary papier, daje duże możliwości. Chociaż wcześniej chciałam troszkę bardziej ambitnie i planowałam porobić takie papierowe torby. Uważam, że są świetne na prezenty, ale czasu troszkę brakuje więc zwykły szary papier uratował sytuację:)


Co jak co, ale pakowanie prezentów też daje niesamowitą frajdę:)
Strasznie szalony ten tydzień. Z jednej strony lubię przedświąteczną krzątaninę, z drugiej chciałabym czasami uciec od świąt. Ale będzie dobrze, dam radę, zawsze daję:)
Miłych przygotowań, jeszcze postaram się wpaść z życzeniami, a teraz kawka.

Drewniana choinka po małej metamorfozie

12/15/2016

Drewniana choinka po małej metamorfozie

Drewniana choinka przeszła małą przemianę. Znudziła mi się już biała, więc przy pomocy bejcy troszkę ją przyciemniłam. I tak teraz się prezentuje:



Zastanawiała się troszkę nad jej ubiorem. Miała być w takiej wersji



Albo w takiej


Ostatecznie zdecydowałam się na wersję mieszaną:) I taka najlepiej mi się podoba, chociaż może jeszcze do świąt troszkę pozmieniam



Jak tylko zobaczyłam w internecie te drewniane choinki od razu się w nich zakochałam. I wiedziałam, że muszę mieć podobną u siebie. I tak trzeci już rok mam swoją drewnianą choinkę. 
Każdego roku wyglądała inaczej, ale zawsze ciekawie. 

Po więcej drewniano choinkowych inspiracji zapraszam tutaj.
Dobrego dnia:)
Decha w babeczki czyli nic świątecznego

12/12/2016

Decha w babeczki czyli nic świątecznego

Dzisiaj nie będzie świątecznie, dla odmiany kolejna decha tym razem w babeczki. A żeby nie była tylko sama decha to i wieszaczek się znalazł. Można na niej powiesić np. swój ulubiony kubek, albo ściereczkę.



Jakbyście chcieli przygarnąć taką dechę i przeznaczyć na prezent to wszystkie wymiary i cenę znajdziecie TUTAJ.
A w następnym wpisie będzie drewniana choinka w całej okazałości:)
Mała metamorfoza atrapy kominka i pierniczki

12/07/2016

Mała metamorfoza atrapy kominka i pierniczki

Post o atrapie kominkowej bije rekordy popularności. Nie ma dnia, żeby ktoś go nie przeczytał. Z tego wniosek, że dużo ludzi marzy o własnym kominku, ale większość może pozwolić sobie tylko na jego atrapę. Wiadomo,  gotowe atrapy są dosyć drogie więc warto samemu zrobić sobie takie cudo. Ja jestem z mojej bardzo zadowolona i niedawno zrobiliśmy małą metamorfozę. Wystarczyło trochę ciemniejszej farby i jest tak:


A było tak


Troszkę elementów świątecznych i klimacik jest idealny:)




Dzisiaj piekliśmy pierniczki. Kiedyś wychodziły mi strasznie twarde, nie wiedziałam dlaczego, wszystko robiłam tak jak w przepisie, a były jak kamienie. W końcu miałam się poddać i dać sobie spokój z pierniczkami, aż w końcu trafiłam na inny przepis. Niby podobny, z tą różnicą, że nie wyrabia się pierniczków od razu po zagnieceniu ciasta tylko ciasto wkłada się na 24 godziny do lodówki. Dzięki temu pierniczki są miękkie i nie trzeba namaczać ich w herbacie żeby były zjadliwe.



Pierniczki już są, atmosfera świąteczna też, śniegu nie brakuje. A ja przerabiam drewnianą choinkę i już niedługą ją zaprezentuję:) Dobrego dnia





Serce

12/02/2016

Serce

I mamy grudzień, wszędzie biało i święta czuć na dobre, chociaż w moich pracach tego nie widać. Ale mam pewne plany jak przerobić swoją drewnianą choinkę. Ciągle takie choinki mi się podobają, ale i tradycyjna też musi być. A dzisiaj takie serducho zmalowałam:)





Wpadnijcie na listopadowe linkowe party TUTAJ, albo świąteczne TUTAJ. Ciągle lubię tę zabawę i będę Was nią zanudzać:)
Lecę na kawę dopóki Filip śpi, miłego weekendu:)


sejf

Copyright © Stare Pianino