5/11/2020

Mam kieszenie wypchane marzeniami

Mam kieszenie wypchane marzeniami, a głowa często w chmurach. Niektóre marzenia wyfruwają z kieszeni i się spełniają, inne na zawsze w tej kieszeni pozostaną. Często też nowe marzenia do moich kieszeni wpadają więc te kieszenie  ciągle pełne. I tak idę z tymi pełnymi kieszeniami przez świat. Raz ciężko iść, kieszenie ciążą świadomością niespełnionych marzeń .A czasami biegnę z radością i przekonaniem, że mogę góry przenosić. Raz wydaje się, że nie da się nic, innym razem, że jeszcze jest możliwe wszystko. Dobrze mieć te pełne kieszenie, te marzenia, do których spełnienia można dążyć. 

 







10 komentarzy:

  1. Niech Ci się spełni jak najwięcej! Prace śliczne :-D POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Te Twoje prace są zawsze piękne.
    A marzenia dobra rzecz - jeśli tylko pozwalają wzrastać wewnętrznie ;)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności stworzyłaś :) podobno trzeba mieć marzenia, by móc do nich dążyć :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenia warto mieć. Tak samo ważne są te duże i te malutkie :).

    Śliczny komplet zrobiłaś :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne :)
    Też tak miałam do niedawna z marzeniami, teraz moim jedynym marzeniem jest zdrowie ( bo na zdrowie nie do końca mamy wpływ ) a reszta to są plany, które albo zrealizujemy albo nie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oby kieszenie każdej z nas były zawsze wypchane marzeniami, bo to napędza do życia i działania :) Piękne truskawkowe prace :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace i pięknie napisane o marzeniach !
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzenia to nasze skrzydła:)
    Gosia piękne prace wykonałaś.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino