Ten rok był na pewno pod znakiem remontu. Trochę zrobiliśmy, ale też zostało jeszcze wiele do zrobienia. 1 kwietnia dodałam wpis z przymrużeniem oka na temat naszej łazienki klik. Wpis miał dużo wyświetleń więc domyślam się, że moja łazienka Wam się podobała:) Czasami śmieszą mnie komentarza, które są dodawane bez przeczytania wpisu. Aby komentarz dodać,nie ważne o czym jest wpis, i jeszcze link reklamowy. Zobaczcie ostatni komentarz pod tym wpisem tutaj:))))))

W tym roku dodałam najmniej wpisów w historii tego bloga. Związane to było właśnie z remontami, z brakiem weny albo czasu do stworzenia czegokolwiek. Nie zorganizowałam żadnych rozdań, pogaduch ani nowych zabaw. Było tylko linkowe party, ale już nie cieszyło się takim powodzeniem jak kiedyś więc odpuściłam:(
Zauważyłam też znaczny spadek komentarzy, a życie internetowe przeniosło się na Instagrama. Dla mnie mimo wszystko, blog zawsze będzie na pierwszym miejscu. Dlatego w końcu planuję odświeżyć bloga, zmienić szablon, żeby był bardziej czytelny i przejrzysty.
Kolejnym takim moim pomysłem jest stworzenie boxa tematycznego, ale zastanawiam się jeszcze nad tym. I chciałabym również odświeżyć cykl Pogaduch przy kawie. Może też zorganizuję jakieś Candy, pamiętacie jeszcze co to takiego???:)))
I planuję też być więcej na blogu, może w nowym roku to się uda?:)
Byłabym Wam wdzięczna za wszystkie uwagi, wskazówki i podpowiedzi. Co byście chcieli, nie chcieli, co się podoba, a co nie. Bo przecież razem tworzymy to miejsce, prawda?
I tak na koniec życzę Wam pięknego kolejnego roku, spełnienia planów, marzeń, więcej weny i pomysłów na każdy dzień. I oczywiście więcej czasu dla swoich pasji.
Do kolejnego spotkania w nowym roku:)
"...a bądźcie wdzięczni" Kol. 3,15
JA przyznam, że planów nie mam, życie samo weryfikuje i zmienia się z godziny na godzinę
OdpowiedzUsuńGosiu może się wydawać, że niewiele w tym roku się wydarzyło, a ile radości dały Ci dzieci- na całą resztę przyjdzie jeszcze czas - choć z tego co widzę to deseczki stworzyłaś wspaniałe ta z rowerem słodka :) Ty już masz podsumowanie roku i nowe przemyślenia, czyli jesteś na wspaniałej drodze pełnej planów na Nowy Rok- czego Ci życzę, ich realizacji :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Taki rok to tez skarb, pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWdzięczność - umiejętność bycia wdzięcznym to wielka sztuka.
OdpowiedzUsuńA najbardziej trzeba być wdzięcznym za spokojną codzienność - i umieć się nią cieszyć. Wszystko inne: wakacje, wyjazdy, spektakularne wydarzenia - to jak rodzynki w cieście (o ile ktoś lubi rodzynki) - słodkie dodatki...
Wiele serdeczności na cały rok :)
Ja to w ogóle nie planuję. Oby nadchodzący rok był jeszcze lepszy dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńJa planuję "po cichu", dla siebie. Życzę Ci Gosiu Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku. Zdrowia, Szczęścia i Spełnienia Marzeń.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten odchodzący rok nie był za dobry, nie udało mi się zrealizować najważniejszych planów. Oby ten nowy był lepszy. Tobie też tego życzę. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!
OdpowiedzUsuńPomyślności i spokoju w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńZawsze mam plany, chociaż to mało powiedziane,zawsze mam wydarzenia,które się spełnią:) Po to jest życie,by nie wegetować,lecz przeżywać na 100%:)
OdpowiedzUsuńJa też miałam podobny rok, bez "fajerwerków" ;) ale właśnie - podobnie jak Ty - za to jestem wdzięczna. Jak jest zdrowie to i wszystko inne też jest :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wznowienie cyklu pogaduchy przy kawie to dobry pomysł, czytałam Twoje poprzednie posty z tej grupy i bardzo mi się podobały :)
pozdrawiam i życzę wszystkiego pozytywnego na nowy rok :)
Cieszę się, że Twój rok był spokojny. Czasami człowiek potrzebuje stabilizacji, bez żadnych zawirowań, aby poczuć się pewniej na tym swiecie.
OdpowiedzUsuńPodsumowanie zrobiłam dla siebie i chcę działać z tego miejsca w którym się zatrzymałam:)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego na Nowym Roku:) mnóstwa sił i pomysłów do tworzenia.
Nigdy nie tworzę planów, chwytam z tego co mi daje los :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszelkiej pomyślności w całym 2020 roku :)
I follow you on gfc #801 , follow back?
OdpowiedzUsuńhttps://lovefashionyes.blogspot.com/
I właśnie to jest sukces - że nie wydarzyło się nic złego, nic co wywróciło życie do góry nogami, nic co zmąciłoby Wasz spokój :)
OdpowiedzUsuńJak ma się małe dzieci, to taki rok jest prawdziwym błogosławieństwem. Może trochę szkoda, że nie udało Wam się jechać na wakacje. My też nie byliśmy i to drugi rok z rzędu, czuję to niestety w kościach. Dlatego życzę Ci by przyszły rok oprócz tej błogiej stabilizacji przyniósł też udany wyjazd! A jednego czego Ci zazdroszczę (ale tak pozytywnie), to tych pięknych prac. Ja miałam tak mało czasu i chęci na rękodzieło.
OdpowiedzUsuń