6/09/2014

Relacje z jarmarku

Kochani dziś obiecany post jarmarkowy. Jak już pisałam wcześniej, w tym roku nie wystawiałam się z moimi pracami, ale chętnie zrobiłam sobie spacerek na jarmark i porobiłam troszkę zdjęć. Zapraszam na relacje:)























Pewnie za rok zdecyduję się znowu wziąć udział jako wystawca. Pomimo moich narzekań na takie jarmarki, pisałam o tym Tu, myślę, że warto brać udział w takich imprezach. Na koniec przytaczam komentarz na temat jarmarków Agi z bloga http://robie-bo-lubie.blogspot.com/.

"Na jarmarkach wszelakich wystawiam się od 2008 roku. Naprawdę jarmark jarmarkowi nie równy. Zrezygnowałam z kiepskich jarmarków, na rzecz tych sprawdzonych. I dalej poszukuje nowych miejsc. Dziewczyny zapisujcie się do Stowarzyszeń. W takich miejscach organizatorzy poszukują wystawców i często wysyłają darmowe zaproszenia. Na jarmarkach krążą też organizatorzy innych imprez i też często zapraszają na swoje. Biorą namiary i czasami nawet dają nocleg za darmo! A to już naprawdę dużo. Głowa do góry. Przykład ostatniego weekendu: sobota- wymiecione prawie całe stoisko. W nocy szyłam jeszcze sowy, żeby mieć na niedzielę. Pościągałam z punktów swoje pracki, żeby stoisko nie było puste. I co? Kilka prac sprzedanych. Fajnie, że chociaż kilka, ale to dzień do nocy z poprzednim dniem. Zaznaczę, że to były dwie różne imprezy! Należy się nie zniechęcać i działać dalej. I ulepszać swoje prace i trochę robić pod gusta klientów. Nie chcą ...nie wiem... czerwonych, ok, będę robiła fioletowe - rozumiecie? A z cen nie schodzę, bo trzeba znać swoją wartość. porównując do np. Pakamery i tak mam śmiesznie tanio- jak to się wyraziła klientka ;) "

Jeśli macie jeszcze jakieś doświadczenia z jarmarkami to piszcie, pozdrawiam:))


31 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi wystawct. Podobają mi się te plecione koszyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna relacja z jarmarku :) Ciekawe zdjęcia, super są te jeże :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna relacja... musiało być super!!! zazdroszczę!
    ściskam Gosiu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja brałam raz w takim udział u naszych sąsiadów Niemców :) Nie sprzedało się za wiele, ale już wiem jakie błędy popełniłam i w grudniu pojadę znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany ale musi tam byc cudownie ! (przynajmniej dla mnie :)) Ubustwiam takie miejsca choc sama nigdy nie uczestniczylam . Tutaj w Irlandii tez sa na ktorych bywalam ale to lipa w porownaniu z Polskimi nigdy nie bylam na takim jak na Twoich zdjeciach. Zazdroscze !

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za wspaniałą relację i pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesli chodzi o jarmarki to rzadko sa u nas ale na festynach wystawiaja się z różna twórczością, a ja zazwyczaj kupuję to czego sama nie robię chociaz nie zawsze, bo z decoupage kupiłam kilka rzeczy, życze Ci powodzenia i duzo klientów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urzekły mnie drewniane koty i koszyki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na kiermasze jezdzę ze stowarzyszeniem, częśc jest kiepska ale z wystawcami się tak polubiliśmy że chętnie biorę w tych też udział - dla relaksu

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny klimat :) Nigdy się nie przewidzi jak będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeny - a mnie tam nie było za daleko mam - tyle koszów co ja tam widzę a beczulki do decu jakie wspaniałe -ech marzenia - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  12. najważniejsze że pozytywnie ;) uwielbiam takie imprezy,tyle cudów w jednym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam takie klimaty :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. ale cudowności tam były:) Stare pianino godnie się prezentowało:)

    Em

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie stare pianino się w tym roku nie prezentowało:))))

      Usuń
  15. Chętnie bym tam pobuszowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda na całkiem spory jarmark. Z klientami to chyba jak wiatr zawieje, nie ma reguły. Pozdrawiam Cie Gosiu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. sądzę, że jest to bardzo dobre miejsce, w którym możemy odnaleźć wiele perełek

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiać i jeszcze raz podziwiać ja to bym z takiego miejsca miała problem wyjść ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo klimatyczne są takie jarmarki, no a jeże - boskie :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie jarmarki! Klimatyczne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale lubie takie jarmarki Twoje stoisko pieknie sie prezentowlao. A mam rodzine w okolicach i czasem tam bywam ostanio nawet 2 tyg temu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. fajne stoisko :)
    ja zawsze chętnie odwiedzam jarmarki i nigdy nie wychodzę bez niczego!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne prace! Szkoda, że mnie tam nie było :-( Z pewnością coś bym sobie upatrzyła!
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak ja lubię takie jarmarkowe klimaty! Gosiu, a o jakich Stowarzyszeniach myślisz? Podaj jakieś namiary:) Zapraszam do mnie www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.com. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Gosiu:)Takie jarmarki maja plusy i minusy...ale przecież trzeba spróbować wszystkiego co dla ludzi...prawda?A jeśli chodzi o stowarzyszenia to proszę jak możesz to daj jakieś namiary...bo bardzo chętnie przystąpie:)Pozdrawiam Agata z www.decoupagenakasztanowej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino