12/05/2023

Kolejne świąteczne plastry

Ale w tym roku zaczął się grudzień. Zasypało chyba wszędzie. Za oknem bajkowa zima i mam tylko cichą nadzieję, że i na święta trochę tego śniegu spadnie. W takim klimatach robienie świątecznych plasterków to sama przyjemność:) 






W tym tygodniu mam w planach pierniczki. Dzieciaki nie dają o tym zapomnieć:) A na kominku już wisi wielka skarpeta Mikołajowa! Nic tylko czekać na prezenty! 

Dobrego dnia!

5 komentarzy:

  1. Pięknie! takie rzeczy robią atmosferę, podgrzewają klimat i tchną optymizm w codzienność!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nic fajnie że masz dla kogo robić te plasterki . Wszystkie są super, ale nie chcę Cię martwić. Zima jest teraz ale na wigilię zgodnie z przysłowiem nie zapowiada się śnieg.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudeńka! Wszystkie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino