12/15/2023

Galaretka do laminacji włosów, ostatnie plastry i plany wydawnicze

 Z ostatniego pudełka Pure Beauty moją szczególną uwagę zwróciła galaretka do włosów. Nigdy nie miałam takich kosmetyków, nie używałam, nawet o takich nie słyszałam. Po co jest ta galaretka i jak się ją stosuje?

Galaretka do laminacji włosów STARS FROM THE STARS


Od producenta:

Galaretka do laminacji do każdej porowatości włosów zapewni kosmiczny i natychmiastowy efekt WOW - Twoje włosy, bez względu na swoją porowatość, będą gładkie, lśniące i sypkie! Wegańska formuła galaretki nada włosom nieziemski blask wygładzonej tafli

Dzięki połączeniu mocy gumy agar i protein ryżu włosy będą naturalnie piękne i łatwe w stylizacji.

Sposób użycia: Niewielką ilość produktu nałóż na wilgotne włosy, odciśnięte z nadmiaru wody. Spłucz po kilkunastu minutach.


Produkt mieści się w 200 ml opakowaniu. Galaretka ma konsystencję... galaretki. Łatwo się ją nakłada na włosy. Zapach ma prześliczny co bardzo mnie cieszy, bo lubię piękne zapachy w kosmetykach. Trzeba ją na włosach trzymać od 10 do 15 minut. Ja jestem osobą niecierpliwą i zawsze wybieram ekspresowe odżywki do włosów. Dlatego to taki dla mnie mały minusik. Ale dla efektów warto się przemęczyć:) Kosmetyk bardzo ładnie wygładza włosy, są miękkie w dotyku i lepiej się układają. Dodatkowo produkt jest w 98 % naturalny. 

Jestem zadowolona z takiego kosmetyku. Jeśli lubicie eksperymentować z nowościami kosmetycznymi to warto wziąć ten produkt pod uwagę:) 

Do świąt już coraz mniej czasu zostało. Skończyłam z plastrami świątecznymi. Takie ostatnie dwa wyszły spod mojego pędzla:) 


19 grudnia będzie miało premierę moje świąteczne opowiadanie "Zatańcz ze mną w te święta". Opowiadanie będzie dostępne jako e-book. Ale dla tych z Was, którzy kupili wydanie papierowe mojej książki "Trzy kroki do szczęścia" opowiadanie jest w prezencie na końcu książki. Mam nadzieję, że Wam się spodoba:)


I jeszcze taka informacja. Właśnie podpisałam umowę na "Pamiętniki Matyldy". Książka zostanie wydana w przyszłym roku. Tylko trochę trzeba będzie na to poczekać niestety. Pisanie książek uczy niesamowitej cierpliwości, wytrwałości i pokory. Oraz odporności na krytykę, z tym muszę sobie jakoś radzić, ale jest coraz lepiej.


Przed świętami już pewnie mnie tu nie będzie dlatego dzisiaj życzę Wam wszystkim spokojnych i ciepłych świąt spędzonych w gronie ukochanych osób. I wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok!


współpraca z Pure Beauty

5 komentarzy:

  1. Powiem tak, tej galaretki bym nie kupiła w sklepie, ale jak bym ją dostała za darmo też bym testowała. Generalnie też jestem niecierpliwa i czekanie na efekt te 15 min. chyba by mnie przerosło.
    Co do książki o pamiętnikach Matyldy to jak zawsze chętna jestem i trzymam kciuki za jej napisanie. Choć mam wersje papierową "Trzy kroki do szczęścia" to przyznaję bez bicia nie miałam okazji jeszcze jej czytać., ale z pewnością nadrobię.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałaby mi się taka galaretka do włosów 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Golę głowę, więc galaretka nie dla mnie. Super, że opowiadanie znalazło się w książce. Zdrowych, spokojnych świąt Bożego/ Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym nowym roku dla Ciebie Małgosiu i Twoich bliskich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te plastry ze skrzatami są fantastyczne!! :) Zdrowych spokojnych świąt!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusiła mnie kiedyś ta galaretka, aby wypróbować, ale jakoś się nie skusiłam, ale może jednak warto wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, chętnie Cię odwiedzę. Nie odpowiadam na komentarze typu "Obserwujemy?" Jeśli spodoba Ci się mój blog to zostań na dłużej, jeśli spodoba mi się Twój to zaobserwuję:)

sejf

Copyright © Stare Pianino