Nowości i życzenia:)

3/29/2021

Nowości i życzenia:)

 Nigdy nie myślałam, że robienie biżuterii sprawi mi tyle frajdy i wciągnie tak bardzo. Kiedyś próbowałam coś robić, ale uważałam, że biżuteria raczej nie jest dla mnie. Jakoś nie miałam cierpliwości, żeby dłubać, bawić się koralikami, nawlekać. A teraz mogę w tym siedzieć i dłubać dowoli. Zresztą robienie biżuterii ma jeszcze jedną zaletę, nie potrzebuję na to tak dużo miejsca jak na decoupage. Bez swojego kącika do tworzenia, to jest troszkę trudne, więc nie maluje już tak często jak robiłam to kiedyś. Wszystkie elementy potrzebne do biżuterii mam w dwóch  niedużych pudełkach. Łatwiej mi się z tym rozłożyć i szybko mogę sprzątnąć. A takie nowości ostatnio zrobiłam. 



Kolczyki listki pięknie wyglądają, ale niestety mają jedną wadę. Są dosyć ciężkie. Ale tak mi się podobały, że musiałam coś z nich zrobić:)  


Natomiast te kolczyki są najdłuższe jakie zrobiłam. Nie każda lubi aż tak długie kolczyki i nie każdej dziewczynie będą pasować. Ale na pewno są oryginalne:) 


Kolejne dwie pary to kolczyki zrobione ze stali chirurgicznej. Już nie takie duże i nie ciężkie. 




Te różowe z malutkimi serduszkami są bardzo leciutkie, idealne na wiosenne dni. 


I kolejna para długich kolczyków. Te natomiast są bardziej elegancki i ładnie będą wyglądać w zestawieniu z letnią sukienką.



I na koniec bransoletka, ze stali chirurgicznej. Bardzo delikatna i minimalistyczna. 

Jeśli coś Wam się spodobało to piszcie, wszystko na razie jest jeszcze dostępne:)

Do świąt pewnie już nic nowego nie zrobię ani nie pojawię się na blogu. Dlatego już dzisiaj życzę Wam pięknych i błogosławionych świąt. Żeby Zmartwychwstały Jezus zawsze był w Waszych sercach. A pusty krzyż przypominał Jego zwycięstwo . 




Nowości w szafie na wiosnę i kolczyki

3/22/2021

Nowości w szafie na wiosnę i kolczyki

 W tym roku wiosny nie mogłam się doczekać. A teraz chociaż jeszcze leży śnieg, to jednak wiosnę czuć w powietrzu. I od razu jakoś tak weselej na serduchu, chce się więcej. Ciągle mam pomysły na nowe kolczyki, a oferty sklepów sprzedających produkty do biżuterii mogę oglądać godzinami. Teraz planuję zrobić coś bardziej kolorowego, wesołego. Tak prezentuję się moje kolczyki, niektóre są dosyć długie i muszę przyznać, że takie podobają mi się najbardziej:) 


Kolczyki fajnie wyglądają ze swetrami, bluzami sportowymi, ale też pasują i do sukienek. Niektóre bardziej eleganckie, niektóre do założenia na co dzień. 



Wiosna sprzyja kreatywności, przynajmniej w moim przypadku:) Mam ochotę na nowe kolczyki, ale też na odświeżenie garderoby. A teraz jest najlepszy czas, żeby zrobić porządki w szafie, pozbyć się nieużywanych ubrań, odkryć te, które jeszcze się przydadzą. I oczywiście wybrać na zakupy. Muszę przyznać, że zakupy internetowe coraz bardziej mi odpowiadają. Są mega wygodne i szybkie. Z małymi dziećmi to idealne rozwiązanie. Ciężko jest chodzić po sklepach z maluchami. Zresztą pewnie to same wiecie:) A tak, kiedy dzieci śpią można pobuszować po internecie i poszukać ciekawych promocji i perełek. 


 Moja szafa wzbogaciła się o dwa sweterki i jedne leginsy. Takie sweterki na wiosenne spacery będą idealne. Bo niby już cieplejsze dni, ale ranki i wieczory jeszcze potrafią być chłodne. Zresztą i w kwietniu mogą być bardziej zimniejsze dni, więc ciepłe sweterki są jak najbardziej mile widziane. 


Wybrałam dla siebie sweterek w kremowym kolorze. Jest długi, co mi bardzo odpowiada. Dodatkowo po bokach ma ciekawe wycięcia. Bardzo fajnie prezentuje się z leginsami albo innymi dopasowanymi spodniami. Super też będzie wyglądać z dżinsami, dobrze dopasowanymi. Najlepiej takimi z dziurami. Strasznie podobają mi się podarte dżinsy, muszę się w takie zaopatrzyć. Albo sama zrobić z tych, które mam już w szafie. Liczy się pomysł i kreatywność:) 
A wracając do sweterka, na zdjęciu wygląda, że jest dość gruby i ciepły. Ale tak na prawdę wcale taki ciepły nie jest. Dobrze ubrać pod niego króciutki top. 


Stone Oversized Split Side Knitted Jumper - Lore

Lubię sweterki, zwłaszcza długie i szerokie. 
Do tego swetra bardzo dobrze pasuję te czarne leginsy. 

Black High Waisted Faux Leather Look Leggings - Catriona

Leginsy są ze sztucznej skóry. Doskonały element stylizacyjny o kroju z wysokim stanem i dopasowanym do sylwetki. Ze swetrami długimi, szerokimi wyglądają znakomicie. Dlatego też zdecydowałam się właśnie na taki zestaw z tymi leginsami i sweterkiem. Takie leginsy można nosić ze sportowymi butami, a wersja dla odważniejszych to buty na obcasie. Takie rozwiązanie też mi się podoba, ale raczej nie jest w moim stylu. Fajnie, że w modzie można eksperymentować, szukać swojego własnego stylu, przez ubiór wyrażać siebie:) 


Kolejną rzeczą, która wpadła mi w oko jest długi kardigan. Zdecydowałam się na niego, ponieważ na zdjęciach wygląda na ciepły i dość gruby i tak też jest w rzeczywistości. Idealny na chłodniejsze wiosenne dni. Bardzo wygodny, a dla mnie wygoda jest na pierwszym miejscu. 

Stone Knitted Long Cardigan - June

Kardigan ma ładny, jasny kolorek. W ofercie sklepu jest jeszcze kardigan czarny i taki też planuję sobie sprawić. W czarnych kolorach zawsze czuję się dużo lepiej. Wiadomo czarny wyszczupla, a mojej figurze daleko do doskonałości:) Dlatego myślę, że w czarnym kardiganie wyglądałabym dużo lepiej:) 


Nawet pies załapał się na zdjęcia! 

 

Ubrania pochodzą ze sklepu https://femmeluxe.co.uk/. Lubię ubrania z tego sklepu, chociaż nie wszystkie są w moim guście, niektóre są troszkę za odważne:) Ale te sweterki na pewno będę używać.
Kupując ubrania przez internet, często boję się, że nie trafię z rozmiarem. Wiadomo, zamawiając online musimy liczyć się z takim ryzykiem. Dobrze, że większość sklepów ma opcję, że można zwrócić nietrafione zakupy. Ja zw sklepu Femme Luxe zamawiałam już kilka razy, dlatego już mniej więcej wiem, jaki rozmiar zamawiać, żeby był dla mnie idealny. Chociaż czasami też zdarzają mi się zakupy nietrafione.  Lubicie kupować ubrania przez internety, czy raczej stacjonarnie? 



W komentarzach na blogu pisaliście, że chcielibyście wpisy o fotografowaniu rękodzieła. Myślałam nad tym tematem. W fotografii nie jestem ekspertem, ale myślę, że przygotuję taki wpis jak to u mnie wygląda. Postaram się taki wpis przygotować, ale też będę wdzięczna za Wasze rady, sugestie i inspirację. Może coś podpowiem, może mi się uda chcecie:)? 

Rękodzieło w czasie pandemii. Porozmawiajmy

3/19/2021

Rękodzieło w czasie pandemii. Porozmawiajmy

 Od roku żyjemy w dziwnym czasie, wszystko jest inaczej niż było. Brakuje takich zwykłych rzeczy jak wyjście na kawę, z dzieciakami na pizzę. Niektóre biznesy padają, nie dają rady przetrwać w obostrzeniach. Większość pracy przenosi się do domu. A jak jest z rękodziełem? Jak to wyglądało przez ten rok? Zamknięte galerie, pracownie, odwołane jarmarki, kiermasze. Kursów stacjonarnych rękodzielniczych brak. Co z twórcami? Z biznesem, pasją?





Ja nie żyję z rękodzieła, nie jest to mój sposób na życie, chociaż kiedyś bardzo o tym marzyłam. Dla mnie to tylko pasja, odstresowane się, czysta przyjemność. Czym było dla mnie rękodzieło w czasie pandemii? Na pewno czymś co daje mi relaks, pozwala oderwać myśli od tego co dzieje się na świecie. Kiedy byłam już tym wszystkim przytłoczona, wyłączałam telewizor i brałam pędzel. Później jak moja pracownia stała się łazienką, już nie malowałam, a nawet miałam zamiar całkowicie zrezygnować z decoupage. 


Jarmarki z czasie pandemii? Większość takich spotkań odwołanych. Nasz zamojski jarmark został przeniesiony na jesień. Ale to nie było już to co kiedyś. Dużo mniej twórców, mniej kupujących, brakowało tego całego jarmarkowego gwaru, radości. 

Dopiero w Lublinie poczułam ten prawdziwy jarmark. Tam nie czuło się żadnej pandemii. Było jak zawsze. Mogłam odetchnąć prawdziwym rękodzielniczym powietrzem i ... całkiem przypadkowo znalazłam inną inspirację. Dlatego teraz na blogu pojawia się biżuteria. Chociaż i decu czasami się pojawi:)


Myślę, że ten rok był trudny dla branży handmade. Trudny dla wszystkich. Jak to jest u Was? Czy więcej tworzyliście, czy może całkiem zniechęciliście się do tworzenia? A może nic się nie zmieniło? A może znaleźliście nowe pasje? Piszcie w komentarzach albo na maila. Najciekawsze komentarze, historie opublikuję w osobnych wpisie wraz z adresami do Waszych blogów, sklepów. Możecie w komentarzach zostawiać linki do swoich miejsc w sieci. Dajcie się poznać. Porozmawiajmy:) 



Mayram - Manufaktura Kosmetyków Prawdziwych

3/16/2021

Mayram - Manufaktura Kosmetyków Prawdziwych

 Lubię rękodzieło wszelakie, czy to przedmioty do dekoracji wnętrz, ubranie, biżuteria czy też... kosmetyki. Lubię ludzi z pasją, takich którzy tworzą do szuflady, w zaciszu własnego domy, ale też i takich, którzy ze swojej pasji zrobili sposób na życie. Kiedyś i ja marzyłam o tym, żeby żyć ze swojej pasji. Rzeczywistość jednak zweryfikowała moje marzenia. 

Dlatego dzisiaj będzie o takim małym internetowym sklepiku, Mayram - Manufaktura Kosmetyków Prawdziwych. Sklep tworzą dwie przyjaciółki, które stworzyły kosmetyki z tego, co natura dała. Prosty skład, żeby mogły być używane i przez małe dzieci i przez osoby dorosłe. I tak powstała mydlarnia Mayram, z pasji, z miłości do natury. 

Miałam możliwość przetestować te kosmetyki i muszę przyznać, że są rewelacyjne. 



Peelingi  do ciała pachną ślicznie, są bardzo dobrymi zdzierakami, dodatkowo nawilżają skórę więc już nawet balsam do ciała nie jest potrzebny. I mają same naturalne składniki.   



Masełko do ciała ma delikatny zapach, jest bardzo zbite i wydajne. A nawilża znakomicie.


Wszystkie kosmetyki są w szklanych słoiczkach. do których dołączone są drewniane łyżeczki ułatwiające aplikację produktu.
Z myślą o swoich dzieciach zamówiłam emolient Migdałek. Można dodawać go do kąpieli albo od razu na suchą skórę dziecka. 



Kosmetyki ze sklepu Mayram szczerze polecam. Widać, że są produkowane z serca, pasji, a to najważniejsze. Warto wspierać ludzi z pasją dlatego jeśli chcecie bliżej przyjrzeć się ich produktom to zapraszam do sklepu: https://mayram.pl/


wpis powstał we współpracy z Mayram

Deseczka i podsumowanie ankiety

3/12/2021

Deseczka i podsumowanie ankiety

 Moja ankieta na 9 urodziny bloga dobiegła końca. Mało osób wzięło w niej udział, a to oznacza, że większości osobom jest obojętne, to co dzieje się na blogu. Albo, że jest dobrze tak, jak jest i nic nie trzeba zmieniać. Albo po prostu nie lubią wypełniać ankiet. Ja w sumie też nie lubię i robię to tylko wtedy, kiedy coś mnie zaintryguje, zdenerwuje, zainteresuje itd. Ale i tak dziękuję tym, którzy ankietę wypełnili i napisali kilka słów. Każdy wasz głos czy w ankiecie, czy w komentarzach jest bardzo ważny dla mnie. Jak wypadła ankieta?



Co do wpisów sponsorowanych większość osób nie jest przeciwna, reszta chce żeby tych wpisów nie było za dużo, raz na jakiś czas. 
Na blogu podoba Wam się tematyka rękodzieła, zdjęcia. Co do konkursów to większość z Was napisała, że chce ich więcej i muszę nad tym poważnie się zastanowić. Może jakieś stare dobre Candy?
Jeśli chodzi o inną tematykę to dostałam pomysły żeby poruszyć temat ogrodu albo patenty na sprzątanie. Przyznaję, że w tych sprawach nie jestem ekspertem i raczej w najbliższym czasie tych tematów nie planuję. Ale w przyszłości to kto wie?


Ogólnie interesuje Was tematyka rękodzieła, wystroju wnętrz, ale nie jesteście też bardzo przeciwni, żebym troszkę tematykę zmieniła. Wiecie, nie raz spotkałam się z tym, że blogi zostały zamykane właśnie przez to, że blogerka zmęczyła się tylko jedną tematyką. Bo postanowiła pisać tylko o kosmetykach. I pisała o tym przez kilka lat. W końcu się wypaliła i nie chcąc zmieniać tematyki, bo przecież czytelnicy chcą tylko czytać o kosmetykach, bloga zamknęła. Nie chcę żeby tak się stało z tym blogiem, a przyznaję, że miała już takie myśli i czułam zmęczenie. 


Dziękuję za wszystkie komentarze, Wasze głosy i aktywność. Jeśli chcecie coś jeszcze dodać to zostawcie komentarz. A taką właśnie nową deseczkę zrobiłam:)


Do następnego:)))


Kuchnia sercem domu

3/09/2021

Kuchnia sercem domu

 Kuchnia jest sercem domu i co do tego nie ma wątpliwości. W kuchni dzieje się dużo, bardzo dużo. Kiedy z kuchni dochodzą smaczne zapachy to cały dom staje się bardziej przytulny. Zapach ciasta, pierniczków przed świętami. Kuchnia skupia wszystkich domowników, a dzieciaki również lubią pomagać, zwłaszcza przy pieczeniu ciasteczek. W naszej kuchni nie ma nudy, ciągle coś się gotuje, piecze. A najwięcej to się dzieje przed świętami. Bo jak ma się większy dom to wiadomo, święta zawsze u nas. Wszelkie imprezy, grille - u nas. Więc w kuchni zawsze jest więcej roboty. Teraz to już nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki. Jak ostatnio mi się popsuła to doceniłam ją jeszcze bardziej. Całe szczęście, że to była drobna usterka i zmywarka znowu wróciła do życia:) 



Lubię swoją kuchnię, jest duża. Ale wiem, że potrzebuje gruntownego remontu. Jak się wprowadziliśmy i wynajęliśmy ten dom, to w kuchni położyliśmy panele. To miało być wyjście tymczasowe. Nie wiedzieliśmy czy zostaniemy w tym domu na stałe. Zostaliśmy, a panele aż proszą się o wymianę. Bo tak naprawdę to panele w kuchni to nie za bardzo dobry pomysł. Teraz to wiemy. 




Z tymi remontami to tak jest, jak sobie coś zaplanujemy, nawet odłożymy pieniądze, to zawsze coś innego wypada. W tym roku planowałam remont balkonu, już najwyższy czas. Czy mi się uda, tego nie wiem. Wczoraj pralka zrobiła mi prezent na Dzień Kobiet i się zepsuła. Wyremontowany balkon czy nowa pralka? Wybór jest prosty. 

A wracając do kuchni. Na remont musi poczekać, ale zawsze można odmienić jej wystrój i powiesić plakaty albo obrazy na ścianie. Te nowe obrazy bardzo odświeżają wygląd, dodają więcej kolorów. Motyw kawy jest jednym z moich ulubionych więc tym razem się na taki zdecydowałam.




Obrazy pochodzą ze sklepu Posterlounge. W sklepie jest duży wybór, a ja postanowiłam coś zmienić w swojej kuchni i padło na obrazy do kuchni od Posterlounge.

Moje obrazy to wydruki na płótnie. Można je też zamówić jako plakaty w ramkach oraz wybrać dowolną wielkość. Dodatkowo do obrazów dostałam uchwyty do zawieszenia. 






Obrazy bardzo odmieniają wnętrze, a w kuchni właśnie często eksperymentuję. Miałam już naklejki z kawą, później plakat, a teraz zestaw obrazków kuchennych. 

Planujecie w tym roku jakieś remonty? Czy raczej odkładacie na później?

#współpraca


Nowe

3/03/2021

Nowe

 Nowa kolekcja, nowe kolczyki i jedna zawieszka. 

 







Korzystacie z Vinted?  Wystawiacie tam swoje prace? Ja właśnie założyłam tam konto i wystawiłam swoje kolczyki. Zobaczymy, czy coś się będzie sprzedawać. Od dawna nie wystawiam swoich prac w żadnych galeriach internetowych ani stacjonarnych. Wszystko jest na blogu. Nie chciałam sprzedawać przez pośredników, zawsze do ceny jest naliczana marża, a na Vinted jest o tyle dobrze, że nie płacę marży. Znajdziecie mnie TUTAJ.
Przypominam, że trwa książkowa wyprzedaż. Jeszcze trochę książek zostało do przygarnięcia.


AD2

sejf

Copyright © Stare Pianino