szkatułka na biżuterię, wisiorek
i...
szklana deseczka do krojenia.
Przed wyjazdem poprosiłam go, żeby pobuszował po wszystkich targach staroci jakie tylko będą i kupił COŚ FAJNEGO, z delikatną podpowiedzią: może jakieś fajne kubki lub filiżanki? Oczywiście nie spodziewałam się, że przytaszczy z Francji kubki, bo dla niego kubków u nas jest zawsze za dużo natomiast ja kubkami mogłabym załadować całą kuchnie. Tak jak myślałam, nie dostałam żadnych nowości do swojej kolekcji, ale mogę mu to wybaczyć, bo naprawdę kupił COŚ FAJNEGO:)
Duży stary zegar, który fantastycznie wygląda w salonie
barometr
i półeczka do kuchni. "Ładnie ją pomalujesz i będzie fajnie wyglądała" powiedział, ale ja myślę, że jest piękna sama w sobie, więc na razie nic w niej nie będę zmieniać.
Zegar z barometrem wiszą koło starego pianina i bardzo ładnie się prezentują. W końcu salon nabrał jakiegoś stylu, może kiedyś pokarzę jak wygląda w całości.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:))
Piękne prezenty Gosiu:)))
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają.Miłego,świątecznego dnia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wakacyjne klimaty:)
OdpowiedzUsuńA półeczka rewelacyjna!
miłego dnia kochana
Ciekawe prezenty otrzymałaś:) szkatułka bardzo oryginalna a deska jak widokówka:) Mąż nie przytaszczył kubków ale bardzo się postarał ponieważ z tak daleka targał dużo większe przedmioty:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezenty:)))
OdpowiedzUsuńGosiu prezenty z targu oczarowały mnie, super gust ma Twój mąż :) Zazdroszczę Ci wszystkich tych pięknych rzeczy z duszą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ładne prezenty :) Szkatułka jest urocza.
OdpowiedzUsuńrazem pewnie nadajecie na tych samych falach , prezenty w sam raz dla was
OdpowiedzUsuńTen barometr mnie zauroczyl.koniecznie musisz pokazac całość z pianinem!
OdpowiedzUsuńwszystko śliczne, szczególnie zegar i półeczka :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie odkupił winy, zwłaszcza zegar, jest cudny! Ach, Francja, kiedyś i ja się tam wybiorę <3
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia z całym salonem :)
piękne prezenty!:)
OdpowiedzUsuńoj też mi się marzy pobuszować w takich francuskich starociach!
udanego weekendu:)
półeczka wymiata wszystko :) owszem piękna jest, ale delikatny Twój akcent i będzie naprawdę WASZA :)
OdpowiedzUsuńzegar z barometrem pewnie fajnie wpisały się w klimat pokoju z pianinem :)
a szkatułka i wisior? :) to jest to co my kobiety lubimy bardzoooo, nie?
Pozdrawiam
półeczka ,zegar , szkatułka wszystkie cudne prezenty - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńMąż się spisał " na medal"!
OdpowiedzUsuńPiękny zegar i barometr! Taki mąż, to skarb :-).
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy dostałaś od męża :) Wspaniały jest ten zegar z barometrem.Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńTwój małżonek potrafi wyszukiwać cacuszka :) prezenty pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńno postarał się małżonek :):) a zegar naprawdę jest piękny!!
OdpowiedzUsuń...no proszę jakie niespodzianki...zegar ujął mnie najbardziej:)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI :)
no Kochana zegar a filiżanki !! łal!! wspaniałomyślny mąż :) i śliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńWszystkie prezenty świetne :) pierwsze letnie i wakacyjne...zegar i półeczka fantastyczna :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, a półeczka jest po prostu boska :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty! Masz kochanego Męża :) Osobiście najbardziej podoba mi się półeczka. No genialna jest po prostu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mnóstwo dobroci otrzymałaś, fajnie mieć kogoś kto o nas pamięta :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się biała półeczka, jest urocza:)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie całości kącika z pianinem :)
OdpowiedzUsuńTaki mąż to skarb najprawdziwszy! Jestem zachwycona prezentami, sama chciałabym takie, są fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka :)
OdpowiedzUsuń