Witam wszystkich bardzo serdecznie. Szczególnie nowych obserwatorów:)))Dziękuję za wasze komentarze i za to, że ze mną jesteście.
Pokaźny bukiet jaśminu już rozpanoszył się w moim pokoju. A jak pachnie...
W tym tygodniu nic nowego nie wytworzyłam. Nic a nic. Ale zaczynam mieć nowe pomysły i od poniedziałku zamierzam wziąć się do pracy. Koniec leniuchowania!!!
Piszę do Was a jaśmin tak mi pięknie pachnie.
Na koniec mój lawendowy bukiecik
Pozdrawiam i życzę miłej i słonecznej niedzieli:))
Przepiękne fotografie. Uwielbiam zapach jaśminu...
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Dodają mi twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Jakże ten lawendowy bukiecik uroczy, oh !
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwsze zdanie i od razu cię
OdpowiedzUsuńpolubiłam:)))
Piękne kompozycje!
Piękny pachnący post:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten zapach w pomieszczeniu jest bardzo intensywny, wena przyjdzie sama ,tylko poczekaj.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniale ;)
OdpowiedzUsuńJaśmin ma piękny zapach, też go uwielbiam!
OdpowiedzUsuńA bukiecik lawendy jest rozkoszny:), pozdrawiam.
marzę o krzewie jaśminu na działce, ale Ci zazdroszczę zapachu w pokoju
OdpowiedzUsuńa lawenda - boska :)
Pięknie u Ciebie
OdpowiedzUsuńaż poczułam ten zapach u siebie :*
pięknie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jaśmin i lawenda, istne zapachowe szaleństwo:)))
OdpowiedzUsuńAch! Mój jaśmin zawsze najpiękniejszy!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie do mnie do zabawy w 11 pytań :)
I jaśmin i lawenda piękne .Dobrze ,że nie trzeba wybierać:)
OdpowiedzUsuń